top of page
Zdjęcie autoraKacper

Wilcze wyprawy - Mazury

Zaktualizowano: 19 mar 2021

Jak minęła Wam majówka? My wybraliśmy się na Mazury

Zatrzymaliśmy się w okolicach jeziora Pogubie Wielkie (południowy zachód od Pisza). Na początku szybki rekonesans terenu, wybranie odpowiedniego miejsca na obozowisko, przeniesienie ekwipunku. Po rozbiciu obozu można było udać się na zwiedzanie terenu.

Pogubie Wielkie to duże, płytkie jezioro, na którym znajduje się porośnięta stuletnim lasem wyspa - Ostrów Wielki. Jezioro otoczone jest lasami i łąkami. Jest to teren podmokły. W celu ochrony siedlisk ptaków wodno-błotnych został tu utworzony rezerwat przyrody. Nad jeziorem można spotkać łabędzie, żurawie, kaczki i około 60 gatunków innych ptaków. W lesie widzieliśmy jelenie, sarny... i myszki. Drugiej nocy pod nasze obozowisko podszedł łoś i obudził nas swoim buczeniem.

Dawniej w Puszczy Piskiej mieściło się wiele osad leśnych, których mieszkańcy zajmowali się eksploatacją lasów (zbieractwo, łowiectwo, bartnictwo, hutnictwo). W 1945 roku mieszkańcy leśnych wiosek zostali ewakuowani lub zostali zmuszeni do ucieczki. Opustoszałe wioski stały się łupem m.in. band kurpiowskich. Po tzw. "zagubionych wioskach" Puszczy Piskiej pozostały resztki fundamentów, gruzy, schodki, pojedyncze groby, samotne drewniane krzyże, owocowe drzewa pośrodku lasu.

Uwielbiamy mazurskie lasy. To uczucie, kiedy rano budzą nas ptaki... Wokół szumi las. I trzeba rozpalić ognisko, żeby przygotować śniadanie i herbatę

Po trzech spędzonych w lesie dniach jesteśmy wypoczęci i gotowi do działania!



0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page