Wiosna z każdym dniem mocniej zadomawia się w lasach więc z tej okazji wybraliśmy się na krótki spacer wzdłuż Wisły. Tym razem wybraliśmy okolice Wawra. Znajduje się tam największa z warszawskich wiślanych kęp, zwana wielorybią.
Nazwa pochodzi albo od wyglądu kępy lub tego, że w dawnych czasach spotykano tutaj bardzo duże ilości szczupaków. Dzisiaj jest to duży teren pokryty łąkami i plażami. Podczas naszego spaceru teren się jeszcze nie zazielenił ale powoli drzewa zaczynają puszczać pąki a wysokie trawy które spotykamy wzdłuż Wisły aktualnie były suche i tylko czekają na zryw do ponownego wzrostu.
Można się tutaj przechadzać wydeptanymi ścieżkami, które wykorzystują nie tylko piesi ale i rowerzyści. Warto jednak zejść z wydeptanych ścieżek i pójść na przełaj, można dzięki temu zobaczyć dużo fajnych rozlewisk.
Po drodze trafiamy na tablicę Rezerwatu Przyrody Łachy Brzeskie.
Na tym terenie można spotkać również wiele dzikich zwierząt, liczne gatunki ptaków, sarny czy kuny. Po zejściu ze szlaków natrafiliśmy jedynie na zwierzęce nory.
Całość spaceru zajęła nam kilka godzin, wracaliśmy wzdłuż wału miedzeszyńskiego.
Comments